Leczenie gorączki u dzieci. Leki, których nie wolno podawać
Pracując w aptece całodobowej, niezwykle często spotykam się ze zmartwionymi mamami, których dziecko niespodziewanie w środku nocy dostało wysokiej gorączki. Bez wątpienia, w takich przypadkach lepiej radzą sobie osoby, których jest to drugie lub trzecie dziecko z kolei. Nauczone doświadczeniem, od razu udzielają informacji, jakiej potrzebują dawki oraz czy preferują dla swojego malucha syrop, kapsułki czy czopki.
Mniej doświadczone mamy wypytuję:
- w jakim wieku jest dziecko i ile waży,
- jak długo trwa gorączka,
- czy występują dodatkowe dolegliwości, jak wymioty i biegunka.
Trzeba pamiętać, że organizm dziecka różni się od dorosłego nie tylko rozmiarem i masą ciała, ale również reakcją na dany lek.
Dlatego niektóre leki są bezwzględnie przeciwwskazane u dzieci! I nie jest to kwestia podania niższej dawki i traktowania dziecka jak „małego dorosłego”. Dzieci charakteryzuje bowiem zwiększona wrażliwość na niektóre substancje, niedojrzałość procesów metabolicznych oraz mała powierzchnia wchłaniania w przewodzie pokarmowym. Ciało dziecka posiada również większą zawartość wody, zwiększoną przenikalność bariery krew-mózg oraz mniejszą eliminację leków przez nerki, w porównaniu do osoby dorosłej (dlatego u dzieci leki mogą kumulować się w organizmie).
Leczenie gorączki u dzieci i dorosłych – jakie są różnice?
- U małych dzieci przeciwwskazane jest podawanie metamizolu (popularnej Pyralginy). Groźną konsekwencją tego leku mogą być zmiany w obrazie krwi (agranulocytoza, niedokrwistość) oraz zaburzenia czynności wątroby i nerek. Jedynym wskazaniem do podania metamizolu jest zagrażająca życiu i oporna na inne leki gorączka, jednak o jego zastosowaniu decyduje lekarz.
- Nie należy stosować kwasu acetylosalicylowego (Polopiryna S, Aspiryna, Alka-Prim i Upsarin C) u dzieci do 12 roku życia, ponieważ może to doprowadzić do wystąpienia groźnego zespołu Reye’a, objawiającego się uszkodzeniem wątroby, wymiotami, drgawkami i obrzękiem mózgu. Zespół Reye’a jest obarczony wysoką, bo aż 50% śmiertelnością. Najliczniejsze zachorowania przypadają na sezon zwiększonej zapadalności na infekcje wirusowe (jesień, zima), zwłaszcza gdy rodzic nie poinformuje farmaceuty, że lek przeznaczony będzie dla dziecka.
- Naproksen (Naxii, Aleve) stosuje się u osób powyżej 16 roku życia, z wyjątkiem leczenia młodzieńczego idiopatycznego zapalenia stawów, gdzie możemy podać go również dzieciom po 5 roku życia.
Bezwzględnie pamiętajmy o powyższych trzech punktach! Nie dawajmy dzieciom leków, które sami przyjmujemy – może mieć to bardzo poważne konsekwencje.
Co zatem możemy zastosować u dzieci z gorączką?
Jedynymi lekami przeciwbólowymi i przeciwgorączkowymi, które są dopuszczone do stosowania u dzieci, są paracetamol i ibuprofen. Pamiętajmy jednak, że działanie tych leków nie jest jednakowe (tabela poniżej).
PARACETAMOL | IBUPROFEN | |
---|---|---|
1. Działanie przeciwbólowe i przeciwgorączkowe | Tak | Tak (skuteczniejszy niż paracetamol) |
2. Działanie przeciwzapalne | Nie | Tak |
3. Ograniczenie wiekowe | Brak (możliwość podawania od pierwszych dni życia) / niektóre źródła podają od 3 miesiąca życia | Od 3 miesiąca życia |
4. Wskazania do stosowania | Bóle różnego pochodzenia i gorączka | Bóle różnego pochodzenia, stany zapalne, gorączka |
5. Dawkowanie | Uzależnione od masy ciała | Uzależnione od masy ciała |
6. Formy leków najczęściej stosowane u dzieci | Syropy, zawiesiny, czopki, u noworodków iniekcje | Syropy, zawiesiny, czopki |
7. Bezpieczeństwo dla wątroby | Tak (w dawkach zalecanych przez producenta) | Tak (w dawkach zalecanych przez producenta) |
8. Bezpieczeństwo dla żołądka | Tak | Nie |
Ibuprofen bywa niebezpieczny
Nie należy stosować ibuprofenu, gdy gorączce towarzyszą dolegliwości żołądkowo-jelitowe: ból brzucha, biegunka i wymioty. Bardzo łatwo wtedy w odwodnionym organizmie o uszkodzenie nerek (dlatego ibuprofenu nie podajemy również osobom z istniejącymi już chorobami nerek). W takich sytuacjach preferowany będzie paracetamol. Ibuprofen jest przeciwwskazany również w przypadku podejrzenia chorób o podłożu wirusowym, takich jak ospa, opryszczka czy angina wirusowa – wtedy także wybieramy paracetamol.
Ogólna zasada stosowania obu preparatów
Pamiętajmy o tym, aby dokładnie sprawdzić w ulotce dawkowanie, ponieważ leki dostępne na rynku aptecznym mogą mieć różne stężenia! I oczywiście, w przypadku najmniejszych wątpliwości, który lek w gorączce należy podać Twojemu dziecku, zawsze zapytaj farmaceutę w aptece.
Artykuły, które mogą Cię zainteresować:
Dodaj komentarz

Nazywam się Agnieszka Raczkowska i jestem magistrem farmacji. Chciałabym Ci pokazać, w jaki sposób świadomie wybierać preparaty w aptece, by unikać podstawowych błędów w leczeniu. Od dzisiaj z moją pomocą zadbasz o siebie i swoich najbliższych.
Dobrze podsumowane! Ja już mam spore doświadczenie w chorobach dziecięcych, ale wiem, że wiele młodych rodziców gubi się w tych wszystkich lekach, zwłaszcza, że często lekarze mają różne/ odmienne zdania i tym samym różne zalecenia. Ja jeśli już coś podaję, to paracetamol
Sciskam
Witaj Jolu, to prawda, że niektóre mamy gubią się w lekach dla dzieci. Czasem nie mają możliwości skonsultować się z lekarzem. Najgorsze możliwe wyjście z sytuacji, to podanie dziecku lekarstwa, które dobrze działa na nas-dorosłych. Lekarze też mają różne zalecenia. Niektórzy preferują paracetamol, drudzy ibuprofen, a jeszcze inni podawanie w gorączce tych leków naprzemiennie.
A ja za każdym razem słucham lekarza, bo za każdym razem choroba wygląda inaczej i nie czuje się kompetentna do samodzielnej oceny 🙁
Roomrebel, dobrze Cię rozumiem. Najtrudniejsze jest leczenie maluszka poniżej 1 roku życia. Trzeba bardzo uważać, żeby w gorączce nie doszło do drgawek i dziecko się nie odwodniło. Jeśli mamy wątpliwości, jak postępować, trzeba udać się do lekarza, a nagłych wypadkach od razu pojechać na SOR. Dużo zdrówka dla Ciebie i dziecka. Pozdrawiam!
Pamiętam jak kiedyś zostałam z moją Malutką Chrześnicą, która miała gorączkę. Byłam cała zestresowana, bo musiałam podać jej czopek. Na szczęście udało się, chociaż Dzieciątko wierzgało nogami jak szalone i gorączka została zażegnana:)
Brawa za zachowanie zimnej krwi i trzeźwość umysłu 🙂 Domyślam się, że cała sytuacja musiała być bardzo stresująca. Przy następnej takiej sytuacji będziesz już zahartowana. Pozdrawiam!
Świetny wpis! Choć my już jesteśmy po tych pierwszych stresach i dobór leków ustawiała nam pediatra. Mnie natomiast zadziwiło, że lek przeciwgorączkowy potrzebuje dość długiego okresu od przyjęcia do działania, zawsze mi się wydawało, że po pól godzinie powinno już być dobrze, tymczasem oczekiwanie na działanie leku wynosi do dwóch godzin…
Ps. Świetny blog, będę zaglądać regularnie 🙂
Jak dobrze widzieć takie profesjonalne podejście do tematu! Najgorsze jest to, że rodzice bardzo często nie zdają sobie sprawy, że ich nieświadome błędy mogą zaszkodzić dzieciom. Wiele preparatów dostępnych jest nawet w supermarketach i zaczynamy je traktować jak cukierki… Życzę rozwoju bloga i niech Twoja wiedza dociera jak najdalej;)
Mam 4 letnią córkę i najczęściej w przypadku gorączki podajemy jej ibuprofen. Ale nie wiedziałam że jest niebezpieczeństwo w przypadku odwodnienia – dziękuję za informacje.
Świetny blog! Wpisy rzeczowe i konkretne ???? życzę powodzenia, będę zaglądać – sama spodziewam się pierwszego dziecka ????
Nie zdawałam sobie sprawy z takich różnic pomiędzy tymi dwoma lekami… Bardzo dziękuję za ten artykuł, chociaż dzieci nie planuję mieć, ale w rodzinie jest ich całkiem spora gromadka, więc o takich rzeczach warto wiedzieć.
Bardzo ciekawy i pomocny artykuł! U mnie w apteczce są leki przeznaczone tylko dla dzieci i tylko dla dorosłych. Nie podałabym leku, który sama biorę dziecku. Co do ibuprofenu n ie wiedziałam, że nie powinno się go podawać przy biegunce i wymiotach.
Mam akurat niemowlaka w domu – warto sobie taką wiedzę przyswoić i utrwalić.
Mam już spore, a moze wwłaściwie wcale nie takie duże doświadczenie (dwójka dzieci), ale dobrze upewnić się w swoich działaniach.
Bardzo przydatny wpis 🙂 Przyznam, że nie wiedziałam o tym, by nie podawać ibuprofenu gdy gorączce towarzyszą dolegliwości żołądkowo-jelitowe..
Szkoda, że nie znałam tego artykułu parę dni temu… Córeczka przeszła właśnie trzydniówkę, ale miała tez lekka biegunkę. Dawałam ibufen, bo nic innego nie miałam i nie wiedziałam, że nie powinnam jej dawać ibuprofenu.
O wielu rzeczach nie miałam pojęcia. Bardzo ciekawy i ważny wpis. Jestem teraz w ciąży i siedzę i się edukuję. Na pewno mi się to przyda. Brawo!
Powinno być więcej takich informacji o lekach przeciwgorączkowych dla dzieci i nie tylko. Poza tym te trzy podstawowe pytania wiele wnoszą, bo nawet doświadczeni rodzice w stresie (bo dziecko chore), mogą nie wiedzieć co podać maluchowi. Najlepiej iść od razu z dzieckiem do lekarza, ale w środki nocy nie jest to możliwe.